Etykiety

sobota, 16 marca 2013

ZAMKNIĘTA W POKOJU



 Zamknięta w pokoju  
Siedzę spokojnie,
Oddycham swobodnie,
Nie czuje, że żyje.
Mija godzina,
Kolejna i następne dwie.
Stan bez zmian.

Nic się nie dzieje.
Nikt nie puka
Nikt nie krzyczy
Nikt się nie interesuje.
Chyba naprawdę nie żyje.

Schodzę na dół.
Powoli pokonuje stopień za stopniem.
Panuje ciemność.
Zapach papierosa unosi się w powietrzu
Zaciągam się nim.
Długo utrzymuję go w płucach.
Wypuszczam.
Może jednak żyje.
Coś czuje.

Zapalam światło.
Rozglądam się.
Widzę postać – to moja matka.
Siedzi przy stole.
Twarz ukryła w pomarszczonych dłoniach.
Przecież Ty tak nie wyglądasz!
Przy niej leżą porozrzucane zdjęcia
To my.
Wakacje, dzieciństwo.
Byłyśmy razem,
Właśnie byłyśmy.

Co słychać?- pytam
Odpowiedzi nie ma.
Czemu siedzisz w ciemnościach?
Nic, tylko milczenie.
Mamo, to ja.
Podnosi podkrążone oczy
Dlaczego zginęłaś? – pyta
Przecież byłaś młoda.
Mamo, ja żyje.
Płacz.
Czyli mnie nie ma, odeszłam.

Ewa Wrzeszczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz